14 lutego – Walentynki, czyli Międzynarodowe Święto Zakochanych, to doskonała okazja, aby wyznać ukochanej osobie (enty już raz), jak wiele dla nas znaczy. Jak donoszą specjaliści, dla wielu osób miłość jest jedną z bardziej cenionych w życiu wartości. Niekiedy zdarza się jednak, że przyzwyczajamy się w szarości codziennego dnia do obecności tej drugiej połowy. W czasach, gdy wszyscy jesteśmy zabiegani, takie zatrzymanie się na moment i wyznanie „kocham cię” to balsam na skąpane w monotonii dnia ludzkie serca. Ten szczególny dzień, 14 lutego, jest nie tylko dniem romantycznych spotkań dla długoletnich par zakochanych, ale również stanowi znakomitą okoliczność, aby wyznać skrywane uczucie. Dzień Zakochanych rządzi się swoimi prawami, to dzień, w którym przystoi zaprosić kolegę z pracy na drinka albo wysłać koleżance z klasy romantyczny wierszyk.
Nazwa „Walentynki” pochodzi rzecz jasna od imienia Świętego Walentego, którego liturgiczne wspomnienie przypada właśnie na dzień 14 lutego. Początki tego święta sięgają już średniowiecza, kiedy to w południowej i zachodniej Europie, przyjął się zwyczaj wyznawania miłości damom serca oraz obdarowywania ukochanych romantycznymi liścikami. Dzisiaj wręczanie ukochanej osobie upominków w postaci bukietów kwiatów, bombonierek, pluszowych misiów, czerwonych serduszek, ozdobnych karteczek nikogo już nie dziwi. Niektórzy nawet prześcigają się w pomysłach, jakim prezentem zaskoczyć ukochaną osobę w dniu zakochanych (lot balonem, wyjazd do SPA, wyznanie miłości na łamach prasy czy poprzez spikera na koncercie). Ale przecież to dzień, w którym najważniejsze jest kultywowanie miłości i to, że chcemy podzielić się z najważniejszą osobą w naszym życiu wyznaniem, iż nasze życie byłoby w pojedynkę znacznie trudniejsze…
Najczęściej to młodzi ludzie pamiętają o tym, by obdarować ukochaną osobę w dniu Świętego Walentego. Dziesiątki, a nawet setki par nastolatków dumnie kroczących do kina na komedię romantyczną to stały, coroczny walentynkowy obrazek. Najpiękniejszy nawet bukiet nie jest w stanie zrównać się z tą chwilą spędzoną razem, której towarzyszą czułe objęcia i miłe pocałunki. Aż przyjemnie przejść się wtedy ulicami, wypełnionymi parami, trzymającymi się za ręce, popatrzeć na szczęście innych ludzi i rozczulić się nad swoją utraconą miłością albo pomyśleć z utęsknieniem o ukochanym, z którym lada chwila się spotkamy. Walentynki to z pozoru dzień taki, jak każdy inny, ale 14 lutego nawet ulice zdają się pachnieć miłością. To dzień, w którym w powietrzu jest jakaś wyczuwalna lekkość.
Walentynki to również znakomita okazja do zaręczyn. Wydawać by się mogło, że każda kobieta powinna spodziewać się, że jej ukochany wybierze właśnie ten wyjątkowy dzień do tego, by uklęknąć przed nią z pierścionkiem w dłoni, lecz paradoksalnie kobiety często tracą w Walentynki swoją wrodzoną czujność. Romantyczna kolacja w zwykły dzień, u co drugiej dziewczyny, wywołałaby nutkę podejrzliwości, natomiast 14 lutego po prostu spodziewają się one być zaskakiwane i nietypowe zachowania mężczyzny, przestają je dziwić.
Nie mniej jednak, cokolwiek zaplanujemy na Walentynki, musimy pamiętać, by forma nie przerosła treści. Będąc z kimś w związku, najlepiej wiemy, czy nasz partner lubi być zaskakiwany, czy raczej od hucznych imprez woli romantyczne spotkania we dwoje. Wszystko zależy od preferencji. Należy o tym pamiętać przy wyborze prezentu: czerwona róża, seksowna bielizna, komplet garnków nierdzewnych to bardzo różne rodzaje upominków, które jednak są w stanie ucieszyć poszczególne typy kobiet. Niektórych mężczyzn bardziej od wody toaletowej ucieszy ich ulubione danie, przyrządzone przez ukochaną kobietę. Przez żołądek do serca – jak mówi przysłowie… Nawet w przypadku, gdy nie mamy dużych nakładów finansowych, możemy pokusić się o drobny, lecz romantyczny gest. Chodzi przecież o tą magię chwili we dwoje! Świetnym pomysłem może być upieczenie ciasteczek z lukrowymi napisami, przygotowanie kąpieli z pianą albo wspólne obejrzenie ulubionego filmu.
Obchody Walentynek często napotykają na krytykę. Ludzie starej daty wolą staropolskie tradycje, ale zwolennicy Dnia Zakochanych uważają, że każdy dzień jest dobry, aby wyznać miłość. Może ktoś w naszym otoczeniu właśnie na to czeka? Paradoksalnie wydawać by się mogło, że to właśnie wieloletnie małżeństwa najbardziej potrzebują Walentynek. Długoletnie związki tracą na świeżości, a przyzwyczajenie dominuje nad romantyzmem. A przecież ileż przyjemności może sprawić czuły liścik napisany z serca dla długoletniego męża czy żony – po raz pierwszy w życiu! Może warto się przełamać…