Dzień przodków na Haiti

Czy zdajecie sobie sprawę, że malownicza wyspa na Morzu Karaibskim jaką jest Haiti ma wśród rodowitych mieszkańców polskie korzenie? 2 stycznia obchodzony jest Dzień Przodków na Haiti – pamiątka wydarzeń z 1801 roku.
Historia obecnego Haiti jest dość burzliwa, pełna ucisku kolonialnego. Przed przybyciem na wyspę Krzysztofa Kolumba w 1492 r. zamieszkiwali Karaibowie oraz Arawakowie (podbici przez nich tubylcy). Wyspie nadano nazwę Hispaniola i stała się Hiszpańską kolonią w późniejszych latach nazwaną
San Domingo.



W XVI wieku rdzenni mieszkańcy zostali wybici przez francuskich piratów, którzy mieli chrapkę na te piękne i żyzne ziemie. I tak w 1697 roku przeszła we władanie innego uzurpatora Francji – zmieniając nazwę na San Domingue . Posiadacze ziemscy zaczęli buntować się, nie godząc na ucisk niewolniczy, wprowadzając system kastowy. W latach 1751 – 1757 trwał bunt Haitańczyków, który doprowadził do rebelii przeciw morderczemu wyzyskowi. Francuzi czerpali korzyści eksportując kawę i cukier do Francji i Wielkiej Brytanii. Nie zadowoleni z tego faktu mieszkańcy, którzy poza upodlającą pracą mogli cieszyć się że żyją a ich najeźdźca rósł w siłę jako właściciel najbogatszej prowincji na Karaibach.
W 1801 roku gdy przywódca murzyński Toussaint Louvertur przeszedł na stronę nieprzyjaciela rozpoczęła się kolejna zbrojna interwencja. Rząd francuski pod wodzą Napoleona Bonaparte wysłał swych żołnierzy wraz ze wsparciem ze strony Legionów Polskich aby głosić wśród Haitańczyków hasła wolności, braterstwa. Na miejscu jednak okazało się, iż Polacy mieli wystąpić przeciw obronie wolności dla której zostali powołani. Większa część naszych rodaków przeszła na stronę nękanych Haitańczyków. 1 stycznia 1804 roku wojna zakończyła się porażką Francuzów, których wymordowano lub zmuszano do katorżniczej pracy. Pozbyto się wszystkiego co francuskie, spaleniu uległy budynki. Haiti od tego dnia zyskało niepodległość jako drugi kraj po Stanach Zjednoczonych. Ludność całym sercem była wdzięczna za bezinteresowną pomoc ze strony Polaków. Część legionistów osiedliła się na stałe, dostając haitańskie obywatelstwo oraz wszelkie prawa. Polacy zakładali tam rodziny i do dziś dzień mieszkają tam Nasi rodacy. A naród Polski jest tam szczególnie traktowany.