
- Kalendarz Świąt Nietypowych
Dzień Boba Marleya
6 lutego

6 luty to bardzo ważna data dla fanów muzyki reggae – na całym świecie obchodzony jest Dzień Boba Marleya – legendy muzyki XX wieku.
Nie trzeba interesować się muzyką, być fanem gatunku aby znać i poruszać się w rytm piosenki „No Woman, No Cry” – kultowej piosenki która zyskała rozgłos i stała się wizytówką Marleya.
Jako mały chłopiec wychowywany był jedynie przez matkę – rodowitą Jamajkę. Ojciec pozostał nieznany – wiemy jedynie, iż był brytyjskim oficerem.
Czternastoletni Bob porzuca szkołę, zatrudnia się jako spawacz w Kingston i doskonali swój warsztat muzyczny. Trzy lata później zakłada pierwszy zespół i nagrywa swój pierwszy kawałek „ Judge Not”. Kariera Marleya nabiera rozmachu, staje się gwiazda światowego formatu. Jak na tamte czasy aż trudno było uwierzyć, iż chłopak wychowany w slumsach wywodzący się z Afryki zyskał taką sławę i ma tak wielu fanów. Muzyk podbił serca swym głosem, muzyką, ale również głębią jakie niosły jego teksty. Przesłanie utworów dotykały sytuacji w Afryce, były jak rewolucja i trafiały do milionów strapionych uszu.
Swą twórczość oparł na rastafarianie – ruchu opartym po części na słowie biblijnym a z drugiej strony na wierzeniach Afrykańskich.
W 1977 roku Bob doznał kontuzji palca, w trakcie gry w piłkę nożną. Rana była tak dotkliwa, iż wdało się zakażenie, które przez kolejne cztery lata wyniszczało organizm. Wierzenia artysty nie pozwalały nawet myśleć o amputacji kończyny co przyczyniło się do śmierci 36 letniego Marleya. Śmierci, która ponownie skierowała go na tak ukochane ziemie Jamajki. Tysiące fanów, rodaków przyszło go pożegnać, w jego ostatniej drodze na karaibskiej wyspie.
Bob Marley stał się inspiracją dla artystów z każdego zakątka ziemi. W rodzimej Jamajce kult jego osoby nie przygasł, pamięć zachowała się w jamajskim reggae – widoczna jest na każdym rogu. Świadczyć mogą o tym wszędzie dostępne przedmioty z podobizną Marleya, którego nazwisko widnieje na szyldach ulic, nazwach muzeów czy też szkół.